Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Czy zazdrość jest dobra?

Pytanie równie trudne, co pytanie o istnienie Boga. Jeden rabin powie tak, drugi powie nie. No, ale czy właśnie takie pytania nie są najbardziej kuszące? Czy to nie one sprawiają, że każdego ranka budzisz się ciekawa świata, gotowa na wyzwania i stawienie czoła pytaniom bez odpowiedzi? Bo właśnie pytanie o zazdrość jest jednym z nich. Nie ma na nie odpowiedzi. Takiej jednej, solidnej, którą można by było wpisać do słownika.

4 rzeczy, o których musisz pamiętać pracując w korporacji


Wszędzie można przeczytać suche i drętwe porady dotyczące pracy w korporacji. A to jakaś Pani Halinka, której ciuchy może i były modne w latach 80 opowiada jak się ubierać. No chyba jest to logiczne, że nikt nie przyjdzie na spotkanie z szefem w bermudach. Chociaż często, to szef zaskakuje swojego rozmówcę i przychodzi w sandałach i koszulce polo.

Ostatnio korpo stało się modnym tematem. Oczywiście, najgorliwiej wypowiadają się reprezentanci nurtu „Nie znam się, to się wypowiem”, dlatego nie pozostaje mi nic innego jak również wypowiedzieć się w tej kwestii.

1.  Zawsze blokuj swój komputer!

Taki prosty skrót, a przez wielu niedoceniany. Ikonka Windows + L, może uratować Wam życie równie skutecznie, jak ostatnia butelka wody na pustyni. Nawet, jeśli idziecie na chwilkę tam gdzie król piechotą chodzi, pamiętajcie o zablokowaniu komputera. Jak się kończy olanie tej zasady? Ano po powrocie, zrelaksowani krótką przerwą siadacie do komputera. Logujecie się na swoje konto a tam na pulpicie lata nagi David Hasselhoff. Pół biedy, kiedy tylko Ty zobaczysz ten wyrafinowany żarcik. Gorzej, jeśli podczas przerwy jakimś cudem zainteresowałeś swoją osobą swojego szefa i chcesz mu pokazać, co dotychczas zrobiłeś. Myślę, że na nic by się zdały tłumaczenia, że po prostu jesteście wielkimi fanami Słonecznego Patrolu.

2. Zawsze myj po sobie kubek!

Większość myśli tak samo. Są zmywarki, samo się zmyje. Jeszcze nie ma tragedii, kiedy ktoś wrzuci kubek po kawie do zmywarki. Problem się robi wtedy, kiedy wszyscy odkładają kubki do zlewu i liczą na to, że niewidzialna ręka zlewu je umyje. No niestety, tak się nie dzieje. Jaka kara czeka nagminnego „porzucacza” naczyń? Piękny stos brudnych kubków ustawionych na jego biurku. Do wyboru, do koloru!

3. Własne jedzenie trzymaj najlepiej w sejfie.

Ach, na ten temat można by pisać poematy. Od zawsze wiadomo, że ludzie lubili, lubią i będą lubić jeść. Dlatego nie powinien dziwić fakt, że to, co zostawisz w lodówce, nawet oklejone z każdej strony Twoim nazwiskiem, szybko znajdzie nowego właściciela. Nieważne, czy to będzie spleśniały pomidor z przed miesiąca czy risotto z przegrzebkami. Pamiętaj, aby do korpo jedzenie nosić w sejfie. Inaczej albo będziesz cały dzień głodował albo wydasz majątek w miejscowej kafeterii na kawałek ziemniaka i dwa plasterki ogórka. Jest jeszcze jedna opcja: możesz sam zacząć polować na czyjeś posiłki. Wtedy, z pewnością będziesz mógł otrzymać tytuł na „Cebulę roku”.

4. Nigdy nie jedz przy biurku!

Chyba, że jest to sucha bułka. Gorzej, jeśli najdzie Cię chęć na chińszczyznę albo kuchnie indyjską. Jasne, że podczas zamykania fiskala, każdemu mogą się zdarzyć gorsze chwile. Będzie zmuszony zjeść przy biurku na ASAPie, bo deadline’y nie poczekają, a targety się nie zmniejszą. Tylko niech będzie to jeden raz a nie codziennie. Nigdy nie wiesz, co może przynieść Twój sąsiad na drugi dzień w ramach zemsty. Lepiej nie prowokować, bo patrząc na dzisiejszą kuchnię eksperymentalną, różnię się to może skończyć. Dlatego pamiętaj: kuchnia – jemy, biurko – pracujemy!


Jeśli powyższa lista przypadła Wam do gustu, dajcie znać, a wtedy sukcesywnie będą powstawały kolejne. Nie bójcie się, materiału jest na dziesiątki list, a jestem pewien, że codziennie będzie pojawiał się nowy pretekst do kolejnych zestawień. Jak to się mówi „Ile ludzi, tyle wtop w korpo!”

Komentarze

  1. Załatw mi pracę w korpo, chcę poznać to wszystko na własnej skórze :v

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Najpopularniejsze posty